Chciał zabrać torebkę z cmentarza
52-letni Adam M. podczas spaceru po cmentarzu usiłował ukraść kobiecie torebkę z pieniędzmi i dokumentami. Wzywającą pomocy pokrzywdzoną usłyszał, będący w pobliżu mężczyzna, który natychmiast rzucił się w pościg za uciekającym sprawcą. Złodzieja nie złapał, ale odzyskał torebkę oraz dokumenty należące do sprawcy. Mężczyzna został zatrzymany kilka tygodni później przez kryminalnych z Bielan. Teraz grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Zdarzenie miało miejsce pod koniec sierpnia. Spacerujący po cmentarzu mężczyzna zauważył przy jednym z grobów leżącą torebkę. 52-latek wykorzystując nieuwagę pokrzywdzonej, chwycił torebkę i zaczął z nią uciekać. Kobieta zaczęła krzyczeć i wzywać pomocy. Jej wołanie usłyszał będący w pobliżu mężczyzna, który natychmiast zareagował. Rzucili się w pościg za uciekającym sprawcą. Świadek odzyskał torebkę, ale niestety nie udało mu się zatrzymać złodzieja. Sprawca uciekając pozostawił swoją torbę, w której był jego dowód osobisty.
Kilka tygodni zajęło kryminalnym ustalenie miejsce pobytu Adama M. 52-latek został zatrzymany w podwarszawskiej miejscowości. Mężczyzna już usłyszał zarzuty za usiłowanie kradzieży, za co grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Adam M. przyznał się do zarzucanego czynu i dobrowolnie poddał karze.
eb