Przyłapani na kradzieży katalizatora
Dwóch obywateli Gruzji usłyszało zarzuty za usiłowanie kradzieży katalizatora. Pierwszy wpadł na gorącym uczynku przestępczego procederu, drugi kilka godzin później. Sprawcy zdążyli podłożyć kobyłkę pod samochód, z którego chcieli wyciąć katalizator. W kieszeni jednego z nich policjanci znaleźli rachunek za zakup sprzętu, którym usiłowali dokonać przestępstwa. Teraz grozi im kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło około godz. 03.00. Policjanci otrzymali zgłoszenie o tym, że mężczyźni kręcą się przy pojazdach wzdłuż ogrodzenia przy ulicy Przasnyskiej. Umundurowany patrol w ciągu kilku minut pojawił się pod wskazanym adresem. Na miejscu policjanci zauważyli jednego z mężczyzn leżącego pod samochodem podpartym kobyłką. Drugi z mężczyzn zdążył się oddalić przed przyjazdem policji.
34-letni obywatel Gruzji został zatrzymany. Około 13.00 drugi z mężczyzn został zatrzymany przez kryminalnych z Żoliborza. W kieszeni jednego z nich policjanci znaleźli paragon sprzed dwóch dni na zakup lewarka i kobyłki, które miały im posłużyć do kradzieży katalizatorów.
34-letni i 31-letni mężczyźni już usłyszeli zarzuty za usiłowanie kradzieży katalizatora o wartości 8000 złotych. Wobec obu obywateli Gruzji został zastosowany policyjny dozór oraz zakaz opuszczania kraju. Zostały im również zatrzymane paszporty. Mężczyznom grozi teraz kara do 5 lat pozbawienia wolności.
nadkom. Elwira Kozłowska/rm