Nie zatrzymał się do kontroli, chciał przejechać policjantów
Bielańscy kryminalni podjęli pościg za kierowcą hondy, który nie zatrzymał się do kontroli. 18-latek uciekając, usiłował potrącić policjantów. Mężczyzna trafił do policyjnej celi. Prokurator zastosował wobec mężczyzny policyjny dozór. Teraz grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności, grzywna w wysokości do 5 tys. złotych oraz zakaz prowadzenia pojazdów.
Funkcjonariusze z wydziału kryminalnego na ulicy Wolumen chcieli zatrzymać do kontroli kierującego hondą. Kierowca mimo wydanych przez policjantów poleceń przy użyciu sygnałów świetlnych i dźwiękowych nie zatrzymał się. 18-latek uciekając, usiłował potrącić funkcjonariuszy. Policjanci dogonili i obezwładnili uciekiniera. Okazało się, że kierowca nie miał uprawnień do kierowania pojazdami.
Zatrzymany trafił do policyjnego aresztu. Sprawą zajęli się dochodzeniowcy, którzy przedstawili mężczyźnie zarzut czynnej napaści na funkcjonariuszy policji. Za to przestępstwo grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. Wobec mężczyzny został zastosowany policyjny dozór.
To jednak nie koniec kłopotów kierowcy amatora, ponieważ za kierowanie pojazdem bez uprawnień grozi mu grzywna do 5 tys. złotych oraz zakaz prowadzenia pojazdów.
nadkom. Elwira Kozłowska/is