Najpierw zakaz zbliżania się, teraz areszt
Nie zastosował się do decyzji prokuratury o zakazie zbliżania do pokrzywdzonej i policyjnego dozoru. Od kilku dni ponownie nachodził byłą konkubinę, groził i pobił ją. Mężczyzna zniszczył również lusterka w samochodzie byłej partnerki. Tym razem sąd zastosował wobec 34-latka areszt na okres 3 miesięcy. Teraz grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
-
Policjant i zatrzymany
Żoliborscy policjanci ponownie zostali powiadomieni o nękaniu i groźbach karalnych, których miał dopuszczać się 34-latek wobec byłej konkubiny w jednym z mieszkań na ulicy Popiełuszki. Pomimo, że miesiąc temu prokurator zastosował wobec 34-latka dozór policyjny i zakaz zbliżania się do pokrzywdzonej na odległość nie mniejszą niż 100 metrów, nic sobie z tego nie robił i nadal nachodził kobietę i jej groził. Jak ustalili policjanci, tym razem mężczyzna uderzył kilka razy poszkodowaną, gdy wysiadała za samochodu, groził że ją zabije, a następnie uszkodził lusterka w jej samochodzie.
Kryminalni zatrzymali agresywnego 34-latka. Zgromadzony materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie mężczyźnie zarzutów za pobicie, groźby karalne i uszkodzenie mienia o wartości 623 złotych. Żoliborski sąd rejonowy zastosował wobec mężczyzny areszt na okres 3 miesięcy Teraz grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
nadkom. Elwira Kozłowska/ea