Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Uratowali go policjanci - nieśli 2 kilometry przez las

Data publikacji 12.10.2021

Policjanci z bielańskiej patrolówki uratowali mężczyznę, który od dwóch dni był poszukiwany jako osoba zaginiona. Wszystko wskazuje na to, że cały ten czas spędził w lesie. 89-letni mężczyzna był przemoczony i wychłodzony. Funkcjonariusze okryli go kocem termicznym i wezwali pomoc medyczną, a potem nieśli około 2 km, bo karetka nie mogła dojechać do miejsca, w którym leżał mężczyzna.

Pod koniec zeszłego tygodnia policjanci z Bielan otrzymali zgłoszenie od operatora stołecznego stanowiska kierowania, że na ul. Kampinoskiej czeka na nich kobieta, która znalazła w lesie mężczyznę. Policjanci od razu udali się wraz z kobietą do lasu bemowskiego, gdzie pod drzewem leżał wyziębiony mężczyzna. Starszy pan miał przemoczone ubrania, był wychłodzony i trząsł się z zimna. Z mężczyzną utrudniony był kontakt. Mundurowi okryli go kocem termicznym i ułożyli w bezpiecznej pozycji. Na miejsce została wezwana karetka pogotowia. Do czasu przyjazdu karetki pogotowia policjanci cały czas monitorowali czynności życiowe mężczyzny.

W trakcie oczekiwania na przyjazd ratowników policjanci ustali, że 89-letni mężczyzna jest od dwóch dni poszukiwany przez policjantów z Grodziska Mazowieckiego.

W międzyczasie okazało się, że karetka, podobnie jak policyjny radiowóz, z uwagi na ukształtowanie terenu nie była w stanie głębiej wjechać w las. Mundurowi wspólnie z załogą karetki transportowali starszego mężczyznę w kocu, przez około 2 kilometry.

Dzięki zaangażowaniu policjantów z Bielan sierż. szt. Grzegorza Mojsa oraz sierż. sztab. Przemysława Chojeckiego, uratowany 89-latek szybko trafił pod opiekę służb medycznych.

Należy pamiętać, że na wychłodzenie organizmu szczególnie narażone są osoby starsze bądź znajdujące się pod wpływem alkoholu. Nie obawiajmy się reagować w takich sytuacjach. Wybierając numer alarmowy i informując służby, możemy uratować czyjeś życie.

podinsp. Elwira Kozłowska/is

Powrót na górę strony