Kradł „na kolec”
Dwóch mężczyzny, którzy zajmowali się kradzieżami metodą na tzw. „kolec” zatrzymali kryminalni z Bielan. Tym razem mężczyźni posługiwali się nożyczkami, którymi przebijali koła w zaparkowanych pojazdach. Mężczyźni wykorzystywali nieuwagę kierowców, którzy zaprzątnięci byli wymianą kół i kradli saszetki z pieniędzmi i dokumentami. Rolandowi N. i Rafałowi D. grozi teraz kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Złodzieje zwykle obserwują ofiary w okolicy banków czy sklepów. Wypatrują te, które poruszają się samochodami dobrych marek. Licząc na to, że ich właściciele będą mieli przy sobie większą gotówkę. Pod nieobecność właściciela auta przebijają oponę, czekając na jego powrót. Gdy właściciel samochodu wróci i zorientuje się, że ma uszkodzone koło i przystępuje do jego naprawy, złodzieje podbiegają do samochodu i zabierają pozostawione bez opieki rzeczy. Wykorzystując nieuwagę kierowcy, który zajęty jest wymianą koła, najczęściej kradną portfele, saszetki i telefony.
Pierwsza sprawa miała swój początek na początku lipca zeszłego roku. Na warszawskim Żoliborzu, Roland N. wraz ze swoim kolegą przebili nożyczkami koło w samochodzie marki Volvo. Wykorzystując chwilę, gdy kierowca zmieniał koło, ukradli z samochodu saszetkę, w której znajdowały się dokumenty, karty kredytowe i pieniądze w kwocie 200 złotych. Jeszcze tego samego dnia z bankomatu wypłacili ponad 4 000 złotych. Kilka dni później na parkingu przy ulicy Broniewskiego ponownie przebili koło, tym razem w Daewoo Espero. Ich łupem padła wówczas saszetka z dokumentami i pieniędzmi.
Co kilka tygodni mężczyzna z różnymi kolegami typował samochody, w których przebijał koła, a następnie je okradał. Przez cały ten czas policjanci przeprowadzili szereg czynności, które miały na celu zatrzymanie grupy mężczyzn, którzy stosując metodę „na kolec” zarabiali w ten sposób na życie. Ich praca przyniosła oczekiwane efekty. Wczoraj popołudniu dwaj mężczyźni zostali zatrzymani.
W sumie Roland N. okradł w ten sposób pięć samochodów, zaś jego kolega, Rafał D., brał udział w jednej kradzieży. 25-letniemu Rolandowi N. i 24-letniemu Rafałowi D. już zostały przedstawione zarzuty. Obaj mężczyźni przyznali się do zarzucanych czynów i dobrowolnie poddali karze. Przestępcy są dobrze znani bielańskim stróżom prawa. W przeszłości byli wielokrotnie notowani w związku z kradzieżami. Funkcjonariusze sprawdzają gdzie jeszcze zatrzymani mężczyźni mogli prowadzić swoją przestępczą działalność.
Sprawa ma charakter rozwojowy, policjanci nie wykluczają dalszych zatrzymań.
eb