Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Chciał zobaczyć polskie banknoty o dużych nominałach

Data publikacji 21.04.2010

Twierdził, że od wielu lat nie był w Polsce. Przypadkowe starsze osoby prosił o pokazanie mu polskich banknotów o wysokich nominałach. Gdy pokrzywdzeni chcąc mu pomóc, dawali mu do obejrzenia polskie pieniądze, Mariusz M. uciekał. 37-latek został zatrzymany przez wywiadowców z Bielan. Mężczyźnie już zostały przedstawione zarzuty. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Do idącej ulicą Kleczewską, kobiety, podjechał samochód, którym kierował młody mężczyzna. Kierowca zaczepił kobietę, mówiąc jej, że kilkanaście lat nie był już w Polsce, niedawno przyjechał i nie wie jak wyglądają teraz polskie banknoty. Jeszcze tego samego dnia miał wyjechać do innego miasta, aby tam zbudować kościół i ma ze sobą Euro, które musi wymienić na złotówki. Zanim jednak to zrobi chciał zobaczyć polskie pieniądze, żeby nikt go nie oszukał podczas wymiany.

Kobieta, która akurat wracała z zakupów, nie miała przy sobie banknotów o dużych nominałach. Na prośbę mężczyzny poszła do domu i wzięła ze sobą jeden banknot 100 zł i dwa po 200 zł. Kierowca z zaciekawieniem oglądał banknot 100 złotowy, zadawał mnóstwo pytań, czym uśpił czujność kobiety. Przez cały czas siedział w samochodzie i nie gasił stacyjki, twierdząc, że jeśli wyłączy samochód, to nie uda mu się z powrotem go zapalić. W pewnym momencie 37-latek wyrwał kobiecie z ręki dwa banknoty 200 złotowe i odjechał.

Pokrzywdzona zgłosiła sprawę na policji. Od razu zajęli się nią policjanci z Bielan. Na szczęście pokrzywdzona doskonale zapamiętała rysopis sprawcy, który został przesłany do policjantów ze wszystkich pionów. W poniedziałek wieczorem, wywiadowcy patrolujący teren Bielan zwrócili uwagę, na starszego mężczyznę, który stał obok samochodu i podawał kierowcy jakiś banknot. Od razu skojarzyli, że to ten sam sprawca, który oszukał starszą kobietę. Policjanci zareagowali błyskawicznie.

37-latek trafił do policyjnego aresztu. Mężczyzna przyznał się, ze okradł starszą kobietę i usiłował okraść starszego mężczyznę. Mariuszowi M. już został przedstawiony zarzut. Sprawca przyznał się do zarzucanego czynu i dobrowolnie poddał karze. Policjanci sprawdzają, czy mężczyzna ma na swoim koncie więcej takich kradzieży. Sprawa ma charakter rozwojowy.

eb


 

Powrót na górę strony