Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Wbiegł na ulicę i uszkodził Mercedesa

Data publikacji 26.01.2009

Nawet do 5 lat pozbawienia wolności grozi mężczyźnie, który podbiegł do jadącego ulicą Żeromskiego samochodu i próbował go zatrzymać kopiąc w drzwi kierowcy. 22-latek we krwi miał ponad 1 promil alkoholu. Jak ustalili policjanci chuligan spowodował straty w wysokości prawie 2 000 złotych na szkodę właściciela auta. Całe zdarzenie zarejestrowały kamery miejskiego monitoringu.

Pracownik monitoringu miejskiego obserwował jedną z ulic na terenie Bielan. W pewnym momencie zauważył stojące na przystanku autobusowym trzy młode kobiety oraz stojącego nieopodal mężczyznę. Nie byłoby nic dziwnego w zachowaniu młodych ludzi, gdyby nie fakt, że w pewnym momencie w stronę chłopaka zaczęło biec dwóch mężczyzn. Pomimo minusowej temperatury jeden z biegnących był w koszulce z krótkim rękawem. Chłopak zaczął uciekać, a dwaj mężczyźni zaczęli go gonić. Jednak po przebiegnięciu kilkunastu metrów mężczyźni zrezygnowali z tej formy pościgu i postanowili zatrzymać jeden z pojazdów jadących ulicą Żeromskiego. 22-latek wszedł na jezdnię, wówczas samochody zaczęły hamować. Kacper P. podbiegł do Mercedesa i zaczął kopać w drzwi, próbując w ten sposób zmusić kierowcę do zatrzymania. Kierowca auta zatrzymał pojazd i wysiadł z niego. Pomiędzy mężczyznami doszło szarpaniny. Całe to zdarzenie było rejestrowane przez pracownika obsługującego kamerę., który od razu powiadomił o takim zdarzeniu dyżurujących policjantów.

 

Na miejscu błyskawicznie pojawiły się załogi policyjne. Mundurowi zatrzymali agresywnego 22-latka. Mężczyzna we krwi miał ponad 1 promil alkoholu. Właściciel samochodu oszacował straty na prawie 2 000 złotych. Kacper P. trafił do policyjnego aresztu. Zatrzymany odpowie teraz za uszkodzenia mienia. Podczas przesłuchania 22-latek tłumaczył, że zadzwoniły po niego koleżanki, które zdenerwowały się dziwnym zachowaniem mężczyzny stojącego za wiatą. Próbował więc zatrzymać samochód, po to aby kontynuować pościg. Kopnął w samochód, gdyż był bardzo zdenerwowany faktem, że żaden z kierowców nie chciał się zatrzymać. Teraz grozi mu nawet do 5 lat pozbawienia wolności.

(eb)

Powrót na górę strony