Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Uwięziła swoją córkę

Data publikacji 12.02.2009

Wczoraj po południu policjanci z bielańskiej komendy zostali powiadomieni przez młodą kobietę, że jej koleżanka jest przetrzymywana przez swoją matkę. Uwięziona wysłała do swoich znajomych sms-y z prośbą o pomoc. Okazało się, że 54-letnia kobieta nie chciała wypuścić z mieszkania swojej córki, próbowała przekonać ją, aby z powrotem z nią zamieszkała. Gdy rozmowy z kobietą nie przyniosły rezultatu, wyważono drzwi i dostano się do środka. Na szczęście nikt nie doznał obrażeń. Teraz Irenie B. grozi

Wczoraj po południu bielańscy policjanci otrzymali informację od młodej kobiety, że jej koleżanka jest przetrzymywana przez swoją matkę. Uwięziona dziewczyna wysłała sms-y do swoich znajomych, z prośbą o wezwanie policji. Kobieta napisała, że matka, która jest pod wpływem alkoholu, nie chce jej wypuścić z mieszkania i dziwnie się zachowuje. Na szczęście znajomi zareagowali błyskawicznie. Znali oni sytuację rodzinną koleżanki i od razu powiadomili policję.


Na miejsce zostali wysłani patrolowcy. Policjantom nikt nie otworzył drzwi. Mundurowi słyszeli odgłosy awantury dobiegające zza drzwi. Próbowali spokojnie porozmawiać z kobietą, jednakże Irena B. oświadczyła, że nie otworzy drzwi, bo to jest sprawa pomiędzy nią, a córką. Z uwagi na to, że kobieta nadal nie chciał uwolnić dziewczyny, na miejsce wezwano straż pożarną. Wyważono drzwi. Obu kobietom została udzielona pomoc lekarska. Na szczęście nikt nie doznał obrażeń.

Matka z córką zostały przewiezione do komendy. Pokrzywdzona złożyła zawiadomienie o przetrzymywaniu jej przez matkę, wbrew jej woli. 54-letnia Irena B. trafiła do policyjnego aresztu. Dzisiaj policjanci przestawią kobiecie zarzuty. Grozi jej kara do 5 lat pozbawienia wolności.

(eb)

Powrót na górę strony