Policjanci z PG rozbili szajkę wyłudzającą kredyty
20.000 złotych kredytu próbowali wyłudzić czterej mężczyźni w placówce bankowej na Żoliborzu. Jeden z nich posłużył się przy tym sfałszowanym zaświadczeniem o zarobkach i zatrudnieniu, pozostali trzej w tym czasie, czekali na kolegę w samochodzie. Kazimierz F. wpadł w ręce bielańskich policjantów z sekcji do walki z przestępczością gospodarczą, gdy przyszedł do banku podpisać umowę kredytową i odebrać pieniądze. Wobec niego został zastosowany dozór. Wobec pozostałej trójki sąd zastosował areszty
W miniony weekend, przed południem, policjanci, w wyniku działań operacyjnych uzyskali informację, że w jednym z banków na warszawskim Żoliborzu, mężczyzna złożył wniosek kredytowy i dołączył do niego sfałszowane zaświadczenie o zatrudnieniu i zarobkach. W ten sposób próbował wyłudzić 20.000 złotych.
Funkcjonariusze z sekcji do walki z przestępczością gospodarczą od razu pojechali do placówki bankowej. W wyniku zorganizowanej zasadzki, w ręce funkcjonariuszy wpadł Kazimierz F. W tym samym czasie zatrzymani również zostali mężczyźni, który czekali na swojego kolegę w samochodzie. Jak się później okazało, to oni zorganizowali całe to przedsięwzięcie. Sebastiana N., Rafała M. i Marcina B. również przewieziono do komendy rejonowej na ulicy Żeromskiego. Tam cała czwórka została przesłuchana. Mężczyźni usłyszeli zarzuty usiłowania wyłudzenia kredytu. Wobec 38-letniego Kazimierza F. sąd zastosował policyjny dozór. Trzej pozostali panowie, pomysłodawcy łatwego zdobycia pieniędzy najbliższe trzy miesiące spędzą za kratkami. Za ten czyn grozi do 8 lat więzienia.
Prowadzący sprawę sprawdzają, czy panowie nie złożyli podobnych wniosków także w innych bankach. Sprawa ma charakter rozwojowy. Policjanci nie wykluczają dalszych zatrzymań.
(eb)