Nie oddał im 150 złotych, zdemolowali mu samochód
Za to, że nie oddał im 150 złotych zdemolowali mu samochód. Łukasz D. i Sebastian P. o północy przyszli po zwrot długu. Właściciel nie wpuścił ich do mieszkania, więc wyładowali swoją agresje na zaparkowanym pojeździe. Całą sytuacje widział dozorca, który powiadomił właściciela. Mundurowi zatrzymali dwóch wandali. 19-latkowi i 18-latkowi już zostały przedstawione zarzuty za uszkodzenie mienia.
Dochodziła północ, gdy do pokrzywdzonego przyszło dwóch mężczyzn. Próbowali oni dostać się do mieszkania mężczyzny. Mimo tego, że dzwonili domofonem kilka minut, nikt ich nie wpuścił do środka. Mężczyźni zachowywali się bardzo nerwowo i agresywnie i takie zachowanie wzbudziło czujność dozorcy.
W pewnej chwili Łukasz D. i Sebastian P. wyszli na parking. Sprawcy doskonale wiedzieli, który samochód stanowi własność ich znajomego. Mężczyźni zaczęli demolować stojący pojazd. Od razu zareagował dozorca, który powiadomił właściciela o tej sytuacji.
Na miejscu błyskawicznie pojawili się również mundurowi z bielańskiej komendy. Funkcjonariusze zatrzymali 19-letniego Łukasza D. i 18-letni Sebastiana P. Obaj trafili do policyjnego aresztu. Wandalami już zajęli się dochodzeniowcy, którzy przedstawili im zarzut uszkodzenia mienia. Podczas przesłuchania sprawcy tłumaczyli się, że pokrzywdzony był im winien 150 złotych. Właściciel Fiata nie chciał zwrócić im tych pieniędzy, więc w akcie zemsty zdemolowali mu samochód.
Policjanci ustalają teraz, na jakie straty sprawcy narazili właściciela samochodu. Wkrótce sprawa obu mężczyzn trafi do sądu. Wandalom grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
eb