Posiadał dowód innego mężczyzny
Pokrzywdzona wezwała policję, gdyż podejrzewała swojego konkubenta o kradzież dowodów osobistych. W plecaku mundurowi znaleźli dokument wystawiony na inną osobę. Stanisław M. został zatrzymany, a dowód zabezpieczony. Prawdopodobnie jeszcze dziś usłyszy zarzut za ukrywanie dokumentu należącego do innej osoby.
Nad ranem załoga patrolowców została wezwana na interwencję domową, na ulicę Wrzeciono. Mundurowi błyskawicznie pojawili się pod wskazanym adresem. W lokalu zastali matkę z synem i pijanego konkubenta. Kobieta oświadczyła, że przyczyną awantury były dowody osobiste, jej i syna, które miał ukraść Stanisław M.
Funkcjonariusze zaczęli ustalać na miejscu, co stało się z dokumentami. Po kilku minutach rozmowy, policjanci dowiedzieli się, że mężczyzna wziął dowody i wyrzucił je przez okno. Mimo dokładnego przeszukania terenu wokół bloku, nigdzie nie znaleziono dokumentów osób pokrzywdzonych.
Patrolowcy przeszukali więc dokładnie plecak należący do pijanego mężczyzny. W środku znaleźli dowód osobisty, ale wystawiony na innego mężczyznę. Stanisław M. został zatrzymany, a dokument zabezpieczony.
Dzisiaj sprawą zajmą się dochodzeniowcy, którzy będą ustalać, w jakich okolicznościach mężczyzna wszedł w posiadanie dowodu należącego do innej osoby. Prawdopodobnie jeszcze dziś zostaną mu przedstawione zarzuty za ukrywanie cudzego dokumentu.
eb