Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Dwukrotnie, dotkliwie pobili swoje ofiary

Data publikacji 03.11.2010

Na początku września patrolowcy z Bielan zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy w mieszkaniu przy ulicy Nałkowskiej, napadli podczas snu na 72-letnią kobietę. Policjanci na szczęście przyjechali na czas. Sprawcy użyli wobec pokrzywdzonej gazu, zażądali 5 000 złotych, a gdy kobieta oświadczyła, że nie ma takiej kwoty, dotkliwie pobili. Kryminalni ustalili, że obaj mężczyźni mają jeszcze na swoim koncie rozbój w podziemiach, na młodym mężczyźnie. Sprawcy znowu wyjęli przedmiot przypominający broń. Obaj mężczyźni są już w areszcie.

Przypomnijmy. Rafał G. i Grzegorz Z. zostali zatrzymani przez bielańskich mundurowych na gorącym uczynku. Wówczas dwaj koledzy wpadli na pomysł łatwego zdobycia pieniędzy. Zauważyli uchylone na parterze okno i przez nie weszli do mieszkania. W lokalu spała 72-letnia kobieta. Obudzili ją, zażądali 5 000 złotych, a potem psiknęli jej w twarz gazem. Kobieta straciła przytomność, więc przeciągnęli ją do pokoju, a potem zaczęli dotkliwie bić. Na szczęście w porę przyjechali policjanci z Żeromskiego. W mieszkaniu mundurowi zabezpieczyli przedmiot przypominający broń. Prokurator wówczas przedstawił im zarzuty za rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia.

Wszystko wskazuje jednak na to, że to nie jedyny rozbój jaki mają na swoim koncie obaj koledzy. Na początku sierpnia, do pokrzywdzonego podeszli dwaj mężczyźni i zażądali wydania wszystkich wartościowych rzeczy. Sprawcy napadli na 31-latka wieczorem, w podziemiach przy ulicy Słowackiego. Pokrzywdzony na początku stawiał opór, lecz napastnicy dotkliwie go pobili i skopali, a następnie przyłożyli mu do głowy przedmiot przypominający broń. Ofiara dobrowolnie wydała pieniądze i telefon komórkowy. O tym zdarzeniu pokrzywdzony poinformował policjantów.

Przez wiele tygodni kryminalni pracowali nad tą sprawą. Przejrzeli taśmy z nagraniem z monitoringu miejskiego, z miejsca, w których zostały zaatakowany pokrzywdzony . Po kilku tygodniach intensywnej pracy wytypowali mężczyzn, którzy mogli być odpowiedzialni za rozbój. Wówczas okazało się, że są to ci sami mężczyźni, którzy kilka tygodni temu napadli na staruszkę.

28-letniemu Grzegorzowi Z. i 25-letniemu Rafałowi G. prokurator już przedstawił zarzuty za rozbój. Obaj mężczyźni już są w areszcie. Mężczyźni są doskonale znani policji. Grzegorz A. był już notowany za uszkodzenie mienia i paserstwo, zaś Rafał G. za rozboje, groźby, naruszenie miru domowego, kradzieże i znieważenie funkcjonariuszy.

eb

 

 


 

 

Powrót na górę strony