Białorusin wyrwał torebkę młodej dziewczynie
Obywatel Białorusi na swoją ofiarę wybrał młodą kobietę. 36–latek pobił ofiarę i wyrwał pokrzywdzonej torebkę z ręki. Na szczęście patrolowcy zareagowali bardzo szybko i zatrzymali sprawcę rozboju. Sprawa wkrótce swój finał znajdzie w sądzie, który zdecyduje o trzymiesięcznym aresztowaniu mężczyzny.
Pokrzywdzona wieczorem wracała do domu. Obywatel Białorusi od dłuższego czasu ją obserwował. Po pewnym czasie kobieta zorientowała się, że ktoś ją śledzi. Dziewczyna chciała zadzwonić do swojego kolegi i powiedzieć mu o swoich obawach, ale wówczas została zaatakowana przez napastnika. 36– latek najpierw szarpał dziewczynę, potem ja kopał, a na koniec zabrał jej torebkę.
Pokrzywdzona powiadomiła policję. Mundurowi błyskawicznie przyjechali na miejsce. Kilka minut później w ich rękach był też napastnik. Obywatel Białorusi trafił do policyjnego aresztu. Mężczyźnie już został przedstawiony zarzut za rozbój. Dzisiaj sąd zdecyduje, czy najbliższe 3 miesiące spędzi w areszcie. Za rozbój grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności.
eb