Spotkanie opłatkowe zakończone zarzutami
Dla Mariusza P. spotkanie opłatkowe zakończyło się zarzutami. Mężczyzna zaatakował rozbitą butelką swojego pracodawcę, gdyż przypomniał sobie, że pracodawca winien mu jest pieniądze. Pokrzywdzony doznał obrażeń głowy i klatki piersiowej. Teraz odpowie za naruszenie czynności narządu ciała. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Spotkanie przy wigilijnym stole zakończyło się zarzutami dla jednego z uczestników. Mężczyźni najpierw w miłej atmosferze rozmawiali ze sobą, ale gdy rozmowy zeszły na temat pieniędzy doszło do awantury. Jeden z pracowników upomniał się u swojego pracodawcy o 1 000 złotych, a gdy ten odmówił zapłacenia tych pieniędzy, pobił go.
Mariusz P. zaatakował pracodawcę rozbitą szklaną butelką. Na szczęście w pobliżu byli świadkowie, którzy obezwładnili agresywnego mężczyznę. Pokrzywdzony z pociętą twarzą, klatką piersiową i palcami został opatrzony przez lekarzy.
Załoga mundurowa na miejscu była kilka minut po otrzymaniu informacji o pobiciu. 29-latek został zatrzymany przez policjantów kilka metrów od restauracji, w której pracownicy firmy zorganizowali spotkanie opłatkowe. Mariusz P. miał we krwi prawie 2 promile. Mężczyzna trafił do izby wytrzeźwień. Teraz odpowie za naruszenie czynności narządu ciała. Grozi za to kara do 5 lat pozbawienia wolności.
eb