Ta impreza drogo ich kosztowała
Krzysztof S., Krzysztof B. i Olga B. postanowili urządzić sobie imprezę. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że urządzili ją w zakładzie pracy. Młodzi ludzie zamknęli stację benzynową i tam pili alkoholi. Właściciel stacji wycenił straty na kwotę ponad 600 złotych. Teraz pracownicy będą musieli zwrócić wszystkie koszty. Odpowiedzą również za uszkodzenie mienia i podjęcie czynności zawodowych w stanie nietrzeźwości.
Policjanci z Bielan natychmiast po otrzymaniu zgłoszenia pojechali pod wskazany adres. Na miejscu zastali właściciela i zdemolowaną stację benzynową. Okazało się, że troje pracowników zamiast pracować, postanowiło urządzić sobie imprezę. Zamknęli więc stację i przez całą noc spożywali alkohol. W międzyczasie jeden z pracowników zadzwonił do szefa i poinformował go, że dobrze się bawią. Krzysztof S., Krzysztof B. i Olga B. spowodowali straty sięgające kilkuset złotych. Cała trójka została zatrzymana i trafiła do policyjnego aresztu.
46-latek, 30-latek i 22-latka odpowiedzą teraz za uszkodzenie mienia i podjęcie czynności zawodowych w stanie nietrzeźwości. Grozi im kara do 5 lat pozbawienia wolności. Pracownicy zostaną również zwolnieni z zakładu pracy.
eb