Zniszczył, bo jego drużyna przegrała mecz
Wandal uszkodził maskę w zaparkowanym Volkswagenie. Zniszczył samochód z żalu, że jego ulubiona drużyna piłkarska przegrał mecz. Do aresztu trafił dzięki czujności mieszkańca i natychmiastowej reakcji miejscowych patroli. 27-letni Paweł R. stanie teraz przed sądem. Grozi mu kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Tuż przed północą, przechodzień zauważył grupę młodych ludzi. W pewnym momencie jedna z osób wskoczyła na maskę zaparkowanego samochodu. 27-latek zaczął skakać po Volkswagenie powodując liczne wgniecenia karoserii. Świadek ujął wandala i od razu zadzwonił na policję.
Policjanci z patrolówki natychmiast po otrzymaniu takiej informacji przybyli na miejsce. Rafał R. został zatrzymany. Mężczyzna tłumaczył się, że w ten sposób chciał odreagować złość, gdyż jego ulubiona drużyna piłkarska tego dna przegrała mecz. 27-latek trafił do policyjnego aresztu.
Mężczyzna odpowie teraz za uszkodzenie mienia. Właściciel wycenił straty na kwotę 1000 złotych. Wandalowi grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Będzie też musiał naprawić wyrządzoną szkodę.
eb