Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Wziął towar jako wygraną

Data publikacji 13.04.2011

32-latek został zatrzymany przez policjantów z Bielan, tuż po tym jak wziął ze sklepu towar o wartości 500 złotych. Mężczyzna twierdził, że odebrał sobie w naturze wygraną z pobliskiego salonu gier. Kamil M. miał we krwi ponad 2 promile. Dziś dochodzeniowcy przedstawią mu zarzut kradzieży. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Kamil M. twierdził, że wczoraj wieczorem wygrał na automatach 4000 złotych. Gdy zgłosił się po wygraną, właściciel nie chciał mu wypłacić tych pieniędzy. Mężczyzna wyszedł z salonu gier i postanowił wziąć sprawy w swoje ręce. 32-latek wszedł do pobliskiego sklepu, gdyż był przekonany, że właściciel tego sklepu jest jednocześnie właścicielem salonu gier. Mężczyzna wziął wówczas papierosy i piwo i nie zapłacił za towar, twierdząc, że wygraną odbiera w naturze. Po chwili wrócił do sklepu ze starszym mężczyzną i zabrał ze sklepu dwie skrzynki piwa, 10 paczek papierosów, 15 kart doładowujących i 4 paczki chipsów. Za towar nie zapłacił. Kasjer od razu powiadomił właściciela i policję.

Na miejsce przyjechali policyjni wywiadowcy. Kasjer podał funkcjonariuszom dokładny rysopis mężczyzny. Policjanci od razu skojarzyli o kim mówi sprzedawca i od razu pojechali do miejsca zamieszkania sprawcy. W lokalu przy ulicy Doryckiej zastali Kamila M. W mieszkaniu było jeszcze kilka butelek po piwie i 2 paczki chipsów.

32-latek został zatrzymany. We krwi miał ponad 2 promile, trafił więc do izby wytrzeźwień. Dzisiaj policjanci z wydziału dochodzeniowo- śledczego przedstawią mu zarzut kradzieży towaru ze sklepu. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.

eb

Powrót na górę strony