Zazdrosny konkubent wszedł przez okno
Policjanci znowu zatrzymali 37-letniego Nadira F., który groził swojej byłej konkubinie pozbawieniem życia. W ciągu ostatnich kilku dni dwukrotnie wszedł do mieszkania kobiety przez okno. To nie pierwsze tego typu zachowanie agresywnego mężczyzny. Sprawca z prawie 2 promilami alkoholu w organizmie trafił do izby wytrzeźwień. Teraz grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
37-letni Nadir F. nie może pogodzić się z tym, że konkubina zakończyła z nim prawie dwuletni związek. Kilka razy próbował nakłonić kobietę do zmiany decyzji. Zdarzyło mu się nawet wtargnąć do mieszkania przez okno, po to aby odwieść ją od tego zamiaru. Pokrzywdzona jednak nie zmienia decyzji, co nasila agresję 37-latka.
Około północy sytuacja znowu powtórzyła się. Pijany Nadir F. udał się do miejsca pracy kobiety i tam urządził awanturę. Kobieta nie wróciła od razu do domu obawiając się agresywnego mężczyzny. Późnym wieczorem, gdy była przekonana, że mężczyzna da jej spokój wróciła do mieszkania i położyła się spać. Niestety w środku nocy Nadir F. wypchnął okno i wszedł do środka. Kobieta uciekła z lokalu i od razu powiadomiła policję. Chwilę po otrzymaniu zgłoszenia na miejscu byli policjanci.
Mundurowi udali się do miejsca zamieszkania kobiety. W mieszkaniu, w łóżku kobiety znaleźli śpiącego 37-latka. Od mężczyzny czuć było wyraźnie woń alkoholu. Po badaniu alkomatem okazało się, że awanturnik miał prawie 2 promile. Resztę nocy agresywny mężczyzna spędził w izbie wytrzeźwień. Po wytrzeźwieniu Nadirem F. zajęli się policjanci z sekcji dochodzeniowo- śledczej. Zostały mu przedstawione zarzuty za groźby karalne i naruszenie miru domowego. Teraz grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
eb