Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Do kradzieży kołpaków namówił go znajomy

Data publikacji 08.03.2009

Mężczyznę podejrzanego o kradzież kołpaków z zaparkowanego samochodu zatrzymali policjanci z Bielan. Złodzieje wpadł kilka minut po kradzieży. Kołpaki zdążył sprzedać pracownikowi stacji za 40 złotych. Dariusz R. odpowie teraz za kradzież mienia, a Rafał P. za paserstwo. O dalszych losach przestępców zdecyduje sąd.

Do zdarzenia doszło na parkingu przy ulicy Marymonckiej. Policjantów powiadomił przypadkowy przechodzień, który zauważył mężczyznę zdejmującego kołpaki z opla. 42-latek z czterema kołpakami udał się kierunku pobliskiej stacji gazowej. Mundurowi, którzy otrzymali informacje o tym przestępstwie na miejscu byli błyskawicznie. Po kilku minutach w rękach funkcjonariuszy był już Dariusz R. Policjanci postanowili jeszcze sprawdzić, gdzie złodziej schował kołpaki. Bardzo szybko wyszło na jaw, że 42-latek, kołpaki sprzedał swojemu znajomemu ze stacji paliw. Po przeszukaniu pomieszczenia na stacji, policjanci odnaleźli kołpaki.

Dariusz R. i Rafał P. zostali zatrzymani. Rafałowi P. został przedstawiony zarzut za paserstwo. 42-latek odpowie za kradzież mienia. To nie pierwsza kradzież w jego życiu. Mężczyzna podczas przesłuchania tłumaczył się, że do kradzieży namówił go znajomy taksówkarz, a on jest bardzo podatny na wpływ innych ludzi. Takie tłumaczenie nie uchroniło go od odpowiedzialności za popełniony czyn.

(eb)

 

Powrót na górę strony