Pożyczył i nie oddał
Właściciel wypożyczalni pożyczył klientowi szlifierkę taśmową. Mężczyźni ustalili kwotę za wypożyczenie i termin jej oddania. Do dziś, od stycznia, szlifierka nie został zwrócona do wypożyczalni. Kryminalni zatrzymali 56-latka. Mężczyzna będzie odpowiadał jako recydywista za przywłaszczenia mienia. Na ponad 7 lat może trafić za kratki.
Ireneusz R. pożyczył z wypożyczalni elektronarzędzi szlifierkę taśmową. Mężczyzna miał ją zwrócić po 10 dniach płacąc za każdy dzień po 31 złotych. Transakcję zawarto w połowie stycznia, do dziś 56–latek nie zwrócił elektronarzędzia. Pomimo wielokrotnych prób kontaktu i umawiania się na zwrot towaru, szlifierka nie została oddana. Właściciel wypożyczalni złożył więc zawiadomienie na policji o przywłaszczeniu mienia.
Kryminalni z Bielan od razu zajęli się tą sprawą. Policjanci zatrzymali klienta, który wypożyczył w styczniu szlifierkę. Okazało się, że szlifierka została skradziona, tuż po tym jak się zepsuła. Teraz 56-latek będzie musiał zapłacić za wypożyczenie jej około 4 500 złotych. Oprócz tego Ireneuszowi R. zostały przedstawione zarzuty za przywłaszczenie powierzonego mienia. Mężczyzna będzie odpowiadał jako recydywista. Na ponad 7 lat może trafić za kratki.
eb