Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Za plecak zażądał 300 złotych

Data publikacji 20.09.2011

Wywiadowcy z Bielan zatrzymali mężczyznę, którzy za zwrot plecaka z dokumentami zażądał od pokrzywdzonego 300 złotych okupu. Pokrzywdzony zgodził się na te warunki i umówił na przekazanie pieniędzy w wyznaczonym miejscu. Wcześniej jednak powiadomił policję. Tomasz Z. zamiast 300 złotych dostał zarzuty.

Cała historia swój początek miała kilka dni temu. Do policjantów z Bielan zgłosił się mężczyzna, któremu skradziono plecak. Plecak z zawartością, zniknął z ławki przystanku autobusowego. Właściciel przez swoją nieuwagę pozostawił go tam. Gdy pokrzywdzony wrócił się po niego, plecaka już nie było. Pokrzywdzony nie zgłosił od razu tego faktu na policję, licząc, że „uczciwy” złodziej odda chociaż dokumenty.

Po kilku dniach z pokrzywdzonym skontaktował się złodziej i zażądał 300 złotych za oddanie dokumentów. Mężczyzna zgodził się na to i umówił się na spotkanie. W międzyczasie powiadomił policję.

Do przekazania pieniędzy miało dojść wieczorem na Placu Bankowym. Po odbiór pieniędzy przyszedł Tomasz Z. Podczas przekazywania pieniędzy został zatrzymany przez bielańskich wywiadowców. 24–latek przy sobie posiadał jeszcze 0,6 grama marihuany.

Policjanci z dochodzeniówki dziś przedstawią mężczyźnie zarzuty. 24–latek odpowie za posiadanie środków odurzających i żądanie korzyści majątkowej w zamian za zwrot bezprawnie zabranej rzeczy. Tomaszowi Z. grozi teraz kara do 8 lat pozbawienia wolności.

eb

Powrót na górę strony