Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Studentka namalowała portret, policjanci zatrzymali złodzieja aut

Data publikacji 07.11.2011

Policjanci z wydziału do walki z przestępczością samochodową zatrzymali 37-letniego Mariusza W. ps. „Wacek” podejrzewanego o kradzieże samochodów na tzw. butelkę. Kluczowym dowodem w sprawie było ustalenie świadka kradzieży. Otóż pewna studentka ASP własnoręcznie namalowała portret pamięciowy sprawcy. Policjanci nie mieli żadnych wątpliwości, że na portrecie widnieje wizerunek znanego im złodzieja Mężczyznę zatrzymano przy pomocy wydziału realizacyjnego w mieszkaniu na Gocławiu. W przeszłości odbył już wieloletnie wyroki za kradzieże aut. W tym roku był już zatrzymywany za kradzież subaru. Opuścił właśnie po 6 miesiącach areszt śledczy i wrócił do przestępczego procederu. Tym razem „Wacek” usłyszał 2 zarzuty kradzieży rozbójniczej, a sąd zdecydował o jego trzymiesięcznym aresztowaniu. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.

Od początku roku policjanci wydziału do walki z przestępczością samochodową stołecznej Policji odnotowali na terenie Warszawy i okolicznych powiatów kilka przypadków kradzieży pojazdów na tzw. butelkę. Sprawca przyczepiał pod samochód butelkę. Gdy kierowca ruszał, słyszał hałas. Wtedy zatrzymywał auto i wychodził sprawdzić, co się stało, często nie gasząc nawet silnika. Złodziej wykorzystywał okazję, wskakiwał za kierownicę i odjeżdżał.

Z policyjnych ustaleń wynika, że sprawca działał w rejonie placówek handlowych, supermarketów i bazarków. Starannie wybierał osoby, zwykle byli to starsi kierowcy, którzy nie mogli mu zagrozić. W dwóch przypadkach właścicielki pojazdów próbując nie dopuścić do kradzieży chwytały się klamek lub wycieraczek odnosząc obrażenia ciała. W jednym przypadku kobieta doznała skomplikowanych złamań kości biodra.

Stołeczni policjanci wnikliwie analizowali wszystkie przypadki kradzieży samochodów. Z kręgu podejrzanych wytypowali jednego ze złodziei aut. Był to mieszkaniec Warszawy, wielokrotnie zatrzymywany i karany za kradzieże. Realizację przygotowano na wczesny poranek. Policjanci „samochodówki” wspierani przez wydział realizacyjny i policjantów z Bielan weszli na 4 adresy w Warszawie. W mieszkaniu na Gocławiu zatrzymali 37-letniego Mariusza W. ps. „Wacek”. Mężczyznę przewieziono do komendy stołecznej Policji i osadzono w policyjnym areszcie. W toku przeprowadzonych czynności został rozpoznany jako sprawca kradzieży skody fabii i renault megane o wartości około 110 tys. złotych.

Kluczowym dowodem w sprawie było ustalenie świadka jednej z kradzieży. Otóż studentka ASP własnoręcznie namalowała portret pamięciowy sprawcy kradzieży. Policjanci nie mieli żadnych wątpliwości, że na portrecie widnieje wizerunek znanego im złodzieja. Mężczyzna jest doskonale znany Policji. W przeszłości odbywał już wieloletnie wyroki za kradzieże pojazdów. W tym roku był już zatrzymany po pościgu za kradzież subaru forester. Areszt śledczy opuścił po 6 miesiącach i wrócił do przestępczego procederu.

Tym razem prokuratura rejonowa Warszawa Żoliborz przedstawiła mu 2 zarzuty kradzieży rozbójniczej, a sąd zastosował wobec niego trzymiesięczny areszt. Policjanci wydziału do walki z przestępczością samochodową ustalają, czy „Wacek” nie ma na swoim koncie jeszcze innych podobnych kradzieży. Sprawa ma charakter rozwojowy. Planowane są kolejne zatrzymania osób z nim współpracujących.

eb/ak
 

Powrót na górę strony