Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Marihuana i tabletki ekstazy nie trafią na rynek

Data publikacji 02.04.2009

91 porcji marihuany, 197 tabletek ekstazy, waga laboratoryjna oraz kilkadziesiąt pustych torebek - to wszystko zabezpieczyli policjanci z Bielan w mieszkaniu 24-latka. Rafał K. wpadł w ręce kryminalnych na podwórku pod blokiem, gdy czekał najprawdopodobniej na „klientów”. Teraz grozi mu nawet do 10 lat pozbawienia wolności.

Policjanci zwalczający przestępczość narkotykową na terenie Bielan zwracają uwagę na każde podejrzane zachowanie. I tym razem intuicja nie zawiodła bielańskich kryminalnych. Od kilku tygodni do policjantów napływały sygnały o mężczyźnie, który prawdopodobnie rozprowadza wśród młodych osób środki odurzające. Kryminalni postanowili bliżej przyjrzeć się Rafałowi K.

Wczoraj popołudniu policjanci pojechali w okolice, w których zwykle przebywał 24-latek. Pod blokiem zastali Rafała K. i jego dwóch kolegów. Młody mężczyzna bardzo się zdenerwował widząc funkcjonariuszy. Wówczas funkcjonariusze nabrali pewności, że chłopak coś przed nimi ukrywa. Od razu przeszukali więc jego mieszkanie. Chłopak wiedział już, że nie ukryje dowodów swojej winy. Na środku pokoju znajdowała się waga wraz odważnikami, kilkadziesiąt pustych opakowań, 91 porcji marihuany o wadze ponad 100 gr. oraz prawie 200 tabletek ekstazy.

Młody mężczyzna natychmiast trafił do komendy. Policjanci sprawdzają jeszcze źródło pochodzenia środków odurzających oraz ich nabywców. 24-latek prawdopodobnie jeszcze dziś trafi do prokuratury i usłyszy zarzut posiadania znacznych ilości środków odurzających. Za ten czyn Rafał K. może spędzić za kratkami nawet 10 lat.

(eb)

 

Powrót na górę strony