Napadli i zabrali piwo
Żoliborscy patrolowcy krótko po zdarzeniu zatrzymali mężczyznę, który napadł na parę, wracającą z zakupami. Napastnik zaatakował swoje ofiary niedaleko stacji benzynowej, gdzie pokrzywdzeni robili zakupy. Jego łupem padł portfel z pieniędzmi i „czteropak” piwa. Adrian M. trafił do policyjnego aresztu. Teraz może trafić za kratki na 5 lat. O jego dalszym losie zadecyduje sąd.
Policjanci z Żoliborza zostali wezwani na ulicę Twardowskiego, gdzie oczekiwało na nich dwoje ludzi, którzy zostali napadnięci. Pokrzywdzeni wracali do domu, z zakupów. Ze sobą mieli portfel z pieniędzmi i dokumentami i „czteropak” piwa. Jeden z grupy mężczyzn stojących nieopodal stacji benzynowej podszedł do kobiety i uderzył ją bez przyczyny. Kobieta przewróciła się, wówczas Adrian M. zabrał jej piwo i portfel, który wypadł jej z kieszeni. Mężczyzna uderzył jeszcze partnera kobiety, który stanął w jej obronie i uciekł.
Pokrzywdzeni udali się do domu i dopiero po pewnym czasie powiadomili o zdarzeniu policję. Mundurowi z Żoliborza po kilkunastu minutach od otrzymania zgłoszenia mieli już w rękach sprawcę. 19-latek został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. Mężczyzna miał we krwi ponad 1 promil alkoholu. Teraz odpowie za kradzież i pobicie. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
eb