Złamał nos, bo podrywał jego dziewczynę
Kryminalni z Bielan zatrzymali 18-letniego Marcina K, który złamał nos pokrzywdzonemu za to, że podrywał jego dziewczynę. Mężczyzna trafił do szpitala. Sprawcy pobicia został przedstawiony zarzut, za który grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Kilka tygodni temu pokrzywdzony poznał w tramwaju młoda kobietę. Młodzi ludzie wymienili się telefonami i umówili na spotkanie kilka dni później. Szybko wyszło na jaw, że umówione spotkanie miało na celu „wystawienie” pokrzywdzonego, po to aby porachunki z nim wyrównał chłopak koleżanki.
Około godziny 20:00 młodzi ludzie spotkali się na przystanku tramwajowym przy ulicy Wólczyńskiej. Wówczas Marcin K. znienacka zaatakował pokrzywdzonego. W wyniku uderzenia pokrzywdzony ze złamanym nosem trafił do szpitala. Sprawa została zgłoszona w komendzie przy ulicy Żeromskiego.
Wczoraj rano kryminalni z Bielan zatrzymali Marcina K. 18-latkowi został przedstawiony zarzut naruszenia czynności narządu ciała powyżej dni siedmiu, za co grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
eb