Pijany kierowca w rękach mundurowych
Tuż przed północą policjanci z Bielan uniemożliwili dalszą jazdę nietrzeźwemu kierowcy BMW. Mężczyzna jechał ulicą Petofiego, gdy funkcjonariusze zatrzymali go do kontroli drogowej. W trakcie interwencji okazało się, że kierowca jest nietrzeźwy. Badanie wykazało, że miał ponad 1 promila alkoholu w organizmie. Policjanci z Bielan apelują aby zrezygnować nawet z jednego kieliszka jeśli mamy prowadzić pojazd.
Policjanci z Bielan tuż przed północą zatrzymali do kontroli drogowej kierowcę BMW. Podczas legitymowania funkcjonariusze wyczuli od mężczyzny woń alkoholu. Mundurowi sprawdzili stan trzeźwości kierowcy. Badanie alkomatem wykazało, że miał ponad 1 promil alkoholu w organizmie.
Policjanci ustalili, że mężczyzna pojechał samochodem na stację benzynową po papierosy, wcześniej wypił piwo i nie zdawał sobie sprawy, że badanie wykaże obecność alkoholu w jego organizmie. Robert S. trafił do izby wytrzeźwień. 48-latek już usłyszał zarzuty za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości. Grozi mu za to kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Policjanci z Bielan przypominają, że zawsze należy odczekać, zanim usiądzie się za kierownicą, po wypiciu alkoholu. Zależy to od bardzo wielu czynników np. od właściwości fizycznych i psychicznych danej osoby, rodzaju i ilości spożytego pokarmu. Ogólnie można przyjąć, że im więcej alkoholu wypije dana osoba, tym wyższe wystąpi jego stężenie we krwi oraz powietrzu wydychanym. Stężenie alkoholu we krwi zależy od następujących czynników:
1. rodzaju alkoholu:
2. czasu:
3. wpływu pokarmu i wypełnienia żołądka
Zależności jest bardzo wiele. Jeśli więc mamy prowadzić pojazd, zrezygnujmy z kieliszka, nawet z jednego. Przy tej samej ilości alkoholu różne przyczyny mogą powodować zwiększenie oddziaływania alkoholu na organizm kierowcy pojazdu. Również jazda na tak zwanym popularnie "kacu" jest również niebezpieczna. Alkohol działa inaczej bezpośrednio po wypiciu, inaczej w okresie początkowym - w ciągu pierwszych dwóch godzin, jeszcze inaczej po upływie dłuższego czasu np. 6-10 godzin.
Pamiętajmy, że na drodze nie jesteśmy sami, są tam również inni uczestnicy ruchu drogowego i od nas również zależy ich bezpieczeństwo.
eb