Podejrzewany o kradzieże kieszonkowe usłyszał zarzuty
W piątek na stacji metra Politechnika został zatrzymany mężczyzna podejrzewany o dokonywanie kradzieży kieszonkowych na terenie metra warszawskiego. Wpadł, gdy kilka godzin po ostatniej kradzieży pojawił się w metrze, nie podejrzewając, że ktokolwiek może go rozpoznać. Policjanci z Bielan już przedstawili mu zarzuty.
Podczas obserwacji na stacji Politechnika wywiadowcom z Metra rzuciła się w oczy jasna kurtka i bluza z kapturem, jakie miał na sobie młody mężczyzna. Policjanci skojarzyli, że podobnie ubrany był sprawca kradzieży kieszonkowych, które wydarzyły się w ostatnim czasie na terenie metra. Łupem sprawcy padały najczęściej telefony komórkowe oraz portfele z pieniędzmi i dokumentami. Policjanci podczas przeglądania zapisu z kamer monitoringu z dni, w których miały miejsce kradzieże, ustalili rysopis osoby podejrzewanej o ich dokonywanie.
Rysopis trafił do policjantów patrolujących teren metra i w kilka godzin po ostatniej kradzieży mężczyzna podejrzewany o jej dokonanie, został zatrzymany przez wywiadowców. Został przekazany funkcjonariuszom z KRP V, którzy przedstawili mu cztery zarzuty za kradzież portfela i telefonów komórkowych w środkach komunikacji miejskiej. Andrzejowi R. grozi teraz kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Podczas podróży pamiętaj o kilku najważniejszych radach, które pomogą uchronić twój telefon czy portfel przed wpadnięciem w niepowołane ręce:
- nie eksponuj rzeczy wartościowych np. telefonów, tabletów czy pieniędzy;
- nie noś portfela w tylnej kieszeni spodni, czy w bocznych kieszeniach kurtki;
- pieniądze, telefony lub inne wartościowe rzeczy, noszone w torebce czy w plecaku, chowaj w przegródce z dodatkowym zapięciem;
- torebkę czy reklamówkę trzymaj tak, żeby była z przodu, nie zostawiaj jej bez opieki np. odkładając na siedzenie obok;
- nie zasypiaj w trakcie podróży.
eb/ns