Rowerem miejskim po alkohol
Patrolowcy z Bielan zatrzymali dwóch kolegów, którzy po alkohol pojechali rowerem miejskim, skradzionym z postoju rowerowego przy stacji metra. Kierujący, który wiózł kolegę na bagażniku miał prawie 2 promile alkoholu w organizmie. Krzysztof W. już usłyszał zarzut przywłaszczenia roweru i kierowania nim w stanie nietrzeźwości. Rower już wrócił do wypożyczalni.
Tuż po 22:00 patrolowcy z Bielan zauważyli dwóch mężczyzn jadących rowerem po chodniku. Jeden z nich kierował, drugi siedział na bagażniku. Styl jazdy kierowcy pozostawiał wiele do życzenia, dlatego też policjanci zatrzymali kierującego do kontroli. Bardzo szybko okazało się, że zarówno kierujący rowerem Krzysztof W., jak i pasażer Grzegorz G. byli nietrzeźwi. Kierujący rowerem nie dość że we krwi miał ponad 2 promile alkoholu, to jeszcze w posiadanie roweru nie wszedł legalnie. Obaj koledzy zabrali rower z postoju rowerowego przy stacji metra, nie uiszczając opłaty za niego.
Mundurowi zatrzymali obu kolegów. Zarówno 23-letni Krzysztof W., jaki i 24-letni Grzegorz G. usłyszeli zarzuty za przywłaszczenie roweru. Dodatkowo 23-latek usłyszał zarzut za kierowanie rowerem w stanie nietrzeźwości. Obu mężczyznom grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
eb