Napadł na sklep jubilerski
Zarzut usiłowania rozboju usłyszał 40-letni Gienadij S. Mężczyzna został zatrzymany przez bielańskich kryminalnych kilka godzin po tym jak usiłował napaść na właścicielkę sklepu jubilerskiego. Na wniosek prokuratury rejonowej sąd zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu, na okres 3 miesięcy. Za ten czyn grozi mu do 12 lat pozbawienia wolności.
Około 13:00 do sklepu jubilerskiego wszedł mężczyzna, który korzystając z tego, że w sklepie nie było innych klientów, wskoczył na ladę z biżuterią, a następnie usiłował wejść do pomieszczenia gdzie znajdowały się pieniądze. Mężczyzna zaczął się szarpać z ekspedientką, w ręku miał metalowy pręt, którym usiłował zadać ciosy kobiecie. Zaalarmowani krzykiem pozostali pracownicy sklepu natychmiast ruszyli kobiecie na ratunek. Sprawca zdążał uciec, ale został zapamiętany przez świadków zdarzenia. Natychmiast po zgłoszeniu sprawy na policję zajęli się nią bielańscy funkcjonariusze.
Kryminalni na podstawie rysopisu podanego przez pokrzywdzoną byli niemal pewni kim jest sprawca usiłowania rozboju. Zatrzymanie go było tylko kwestią czasu. Około godziny 19:00 kryminalni zatrzymali Gienadija S. 40-latek trafił do policyjnego aresztu.
Mężczyzna jest doskonale znany bielańskiej policji. W tym roku był już zatrzymywany kilka razy. 40-latek był notowany za usiłowanie rozboju, posiadanie środków odurzających, włamania, udział w bójce, był też podejrzewany o posiadanie broni palnej.
Gienadij S. w prokuraturze rejonowej usłyszał zarzuty usiłowania rozboju, a sąd zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu, na okres 3 miesięcy. Teraz grozi mu kara do 12 lat pozbawienia wolności.
eb