Konie, psy, melex i poduszkowiec podczas Gorączki Bielańskiej Nocy
Wczoraj, od południa na "serku bielańskim" było moc atrakcji sportowych i kulinarnych. Podczas Gorączki Bielańskiej Nocy policjanci z Komendy Rejonowej Policji Warszawa V zaprezentowali sprzęt , którym na co dzień się posługują. Był policyjny poduszkowiec, melex i motocykl, były konie i psy policyjne. Impreza zakończyła się występami zespołów muzyki tanecznej oraz pokazem fajerwerków.
Wczoraj, już od południa, na placu przy stacji metra Słodowiec, u zbiegu ulicy Marymonckiej i Żeromskiego, na miłośników aktywnego wypoczynku czekało mnóstwo atrakcji. Konkursy zręcznościowe i sprawnościowe , konkurencje sportowe, policyjne stoisko promocyjne- to zaledwie część atrakcji, jakie czekało na Warszawiaków. Zarówno dla dzieci jaki i dla dorosłych bielańscy policjanci przygotowali wiele niespodzianek. Każdy mógł obejrzeć policyjnego melexa, poduszkowca i motocykl. Każdy mógł też pogłaskać konia i psa służbowego. Chętnych do zrobienia zdjęcia nie brakowało, zarówno wśród dzieci jaki i dorosłych. Na dzieci czekał też sierżant Jeżyk, który podczas tego pikniku był wyjątkowo oblegany przez najmłodszych.
Około godziny 18:00 wszyscy obecnie na placu, na czele z Panią Prezydent m. st. Warszawy Hanną Gronkiewicz- Waltz pozowali do wielkiego rodzinnego zdjęcia bielańczyków. Na fotografii nie zabrakł również Komendantów z bielańskiej policji, podinsp. Małgorzaty Łyszko- Domagalskiej i podinsp. Michała Pisarskiego.
Podczas Gorączki Bielańskiej Nocy wystąpiły trzy zespoły muzyki tanecznej, a na zakończenie o godzinie 22:00 zaplanowano pokazy fajerwerków. Z pewnością ten piknik na długo zapisze się w pamięci mieszkańców dzielnicy.
eb