Wynajął mieszkanie do którego nie miał prawa
Grzegorz K. odpowie za kierowanie gróźb karalnych pod adresem kobiety, której wynajął mieszkanie. 21-latek nie mając prawa do wynajęcia lokalu żądał wypłacenia pieniędzy. Mężczyzna został zatrzymany przez dzielnicowych z Bielan. Dochodzeniowy już przedstawili mu zarzut za groźby karalne. Teraz grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Pokrzywdzona wraz ze swoją 4-miesięczną córką wynajęła mieszkanie przy ulicy Doryckiej. Kobieta zapłaciła zaliczkę w kwocie 400 złotych. Jakież było jej zdziwienie gdy po kilku dniach został wyłączony prąd. Kobieta skontaktował się z zakładem energetyki gdzie dowiedział się że mieszkanie jest zadłużone na kilka tysięcy złotych. W administracji zaś uzyskała informację, że Grzegorz K. nie ma żadnego prawa do tego lokalu i nie mógł go wynająć osobom postronnym.
Kilka dni później do pokrzywdzonej zgłosił się Grzegorz K. żądając wypłacenia reszty pieniędzy za wynajem lokalu. Gdy kobieta odmówiła zaczął grozić, że pozbawi życia jej 4-miesięczną córkę, jeśli ona nie zapłaci reszty pieniędzy. Kobieta zaczęła też dostawać telefony z pogróżkami. Zaniepokojona pokrzywdzona obawiając się spełnienia gróźb od razu powiadomiła dzielnicowego. Jeszcze tego samego dnia 21-latek trafił do policyjnego aresztu.
Dochodzeniowy z Bielan już przedstawili mu zarzuty z groźby karalne. Mężczyźnie grozi za to kara do 2 lat pozbawienia wolności.
eb