Odpowie za kradzież paliwa i ukrywanie dokumentów
Jakub P. został zatrzymany przez wywiadowców z Bielan. Mężczyzna poruszał się pojazdem, na którym widniały przerobione tablice rejestracyjne Na stacjach benzynowej zatankował paliwo na łączną kwotę 464 złotych. 28-latek teraz odpowie za kradzież i ukrywanie dokumentów innej osoby. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Na początku maja podjechał na stację przy ulicy Conrada i zatankował paliwo o wartości prawie 250 złotych. W niedługim czasie, na stacji obok, do kanistrów wlał kolejną porcję paliwa. Nie byłoby niczego dziwnego w tej sytuacji, gdyby nie to, że kierowca Peugeota odjechał nie płacąc rachunku w kwocie prawie 500 złotych. Ponadto wszystko wskazywało na to, że kierujący pojazdem ma przerobioną tablicę rejestracyjną. Pracownicy stacji natychmiast o kradzieży prawie 90 litrów paliwa powiadomili bielańskich policjantów i dołączyli nagrania z monitoringu stacji. I mimo, że od dnia kradzieży minęło kilka miesięcy policjanci nie ustawali w poszukiwaniu mężczyzny podejrzanego o dokonanie kradzieży.
Jakub P. został zatrzymany przez wywiadowców kilka dni temu. 28–latek trafił na komendę przy ulicy Żeromskiego. Podczas przeszukania policjanci znaleźli w jego mieszkaniu dokumenty wystawione na inna osobę. Funkcjonariusze ustalili, że należą one do mężczyzny, który utracił je w sierpniu zeszłego roku. Dochodzeniowcy już przedstawili Jakubowi P. zarzut za kradzież paliwa oraz przywłaszczenia i ukrywania dokumentów. Grozi mu teraz kara do 5 lat pozbawienia wolności.
eb