Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Zwolniony z aresztu ponownie trafił do aresztu za stalking

Data publikacji 14.01.2014

Ponownie, areszt na trzy miesiące zastosował sąd wobec 24-letniego Arkadiusza F., który nękał pokrzywdzoną i jej znajomego. Młody mężczyzna wysyłał do swojej ofiary sms-y, listy oraz zaczepiał ją na spacerach, czekał na nią pod klatką i na uczelni. Mężczyzna napadł na swoją ofiarę kilka dni temu na ulicy Dymińskiej. Grozi mu teraz kara do 3 lat pozbawienia wolności.

Na początku grudnia kobieta poinformowała żoliborskiego oficera dyżurnego o mężczyźnie, który notorycznie śledzi ją i czeka na nią pod blokiem. Wówczas na miejsce natychmiast pojechali policjanci z patrolówki i zatrzymali 24-latka. Mężczyzna podawał inne dane, mimo tego, iż policjanci ujawnili u niego dowód osobisty wystawiony na dane innej osoby. Funkcjonariusze skontaktowali się z rodziną zatrzymanego, która potwierdziła, że dane widniejące w dowodzie osobistym są jego prawdziwymi danymi. Arkadiusz F. trafił do policyjnego aresztu.

W tym samym czasie pokrzywdzona wraz ze znajomym złożyła zawiadomienie o stalkingu. Okazało się, że od połowy listopada, mężczyzna znany jej z widzenia, wysyła na jej telefon komórkowy sms-y z komplementami i wyznaniami miłosnymi, pisze do niej listy, śledzi ją, czeka na nią pod domem i na uczelni.

Kobieta zmęczona całą sytuacją postanowiła złożyć zawiadomienie o uporczywym nękaniu. Policjanci z żoliborskiej dochodzeniówki przystąpili do zbierania materiału dowodowego. Arkadiusz F. usłyszał zarzut uporczywego nękania. Wówczas sąd zastosował wobec mężczyzny 3 miesiące aresztu.

Po 20 dniach mężczyzna został zwolniony z aresztu. Wobec mężczyzny został zastosowany inny środek zapobiegawczy, a mianowicie dozór policyjny, zakaz zbliżania się do ofiar na odległość 500 metrów oraz zakaz kontaktowania się z nimi w jakikolwiek sposób. Kilka dni po wyjściu z aresztu mężczyzna złamał wszystkie zakazy i zaczął ponownie nękać swoją ofiarę, Tym razem zaczął przesyłać do niej smsy grożąc, że ją zgwałci i zabije. Kobieta ponownie złożyła zawiadomienia na policji.

Tego samego dnia, tuż po wyjściu z komisariatu, nieopodal centrum handlowego została zaatakowana przez 24-latka. Mężczyzna przewrócił ją i zaczął dusić. Na szczęście kobiecie udało się uciec i wezwać policję.

Mundurowi z Żoliborza błyskawicznie byli na miejscu. Andrzej F. został zatrzymany. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Dochodzeniowcy ponownie przedstawili mu zarzuty za stalking. Sąd zastosował wobec mężczyzny 3 miesięczny areszt. Grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.

eb

Powrót na górę strony