Zarzuty za uszkodzenie mienia
Pomalowane ściany, stłuczone świetlówki i uszkodzone drzwi wejściowe do klatki schodowej w bloku przy ulicy Conrada, to efekt wybryków dwóch kolegów. Dzielnicowi z Bielan ustalili kolejnego sprawcę, który naraził spółdzielnię na koszty sięgające prawie 1000 złotych. Grozi za to kara do 5 lat pozbawienia wolności.
W połowie lutego, w bloku przy ulicy Conrada nieznani sprawcy zdemolowali klatkę schodową. Mężczyźni pomazali ściany, stłukli świetlówki i uszkodzili drzwi wejściowe na klatkę. Spowodowali straty sięgające prawie 1000 złotych. Wizerunki sprawców zostały zarejestrowane prze kamery zamontowane na klatce. Administrator budynku powiadomił o uszkodzeniach policję.
Sprawą zajęli się bielańscy dzielnicowi. Funkcjonariusze bardzo szybko ustalili kim są dwaj młodzi mężczyźni, którzy zniszczyli klatkę schodową w budynku.
Patryk S. został zatrzymany kilka dni temu. 21-latek usłyszał zarzuty za uszkodzenie mienia.. Wczoraj drugi ze sprawców trafił w ręce policjantów. Dominik J. również usłyszał zarzuty za uszkodzenie mienia spółdzielni. Teraz obu kolegom grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
eb