Wybił szyby, bo się zdenerwował
Policjanci z Bielan zatrzymali 26-letniego Artura G. Mężczyzna wybił rękami i nogami trzy szyby w drzwiach wejściowych klatki schodowej, w jednym z bloków przy ulicy Marymonckiej. Nietrzeźwy mężczyzna, który we krwi miał 3,9 promila został przewieziony do komendy przy ulicy Żeromskiego. Jeszcze dziś zostaną przedstawione mu zarzuty. Teraz grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Tuż po godzinie 19:00, policyjny patrol z Bielan został skierowany na ulicę Marymoncką, gdzie w drzwiach wejściowych do klatki schodowej wandal wybił szyby. Według relacji świadków mężczyzna kopał w szyby i uderzał w nie rękami.
Mundurowi na miejscu byli w kilka minut po otrzymaniu zgłoszenia. Funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna spożywał alkohol w jednym z mieszkań, podczas spotkania zdenerwował się i wychodząc zbił trzy szyby w drzwiach wejściowych do klatki schodowej.
Kilka dni po tym zdarzeniu, dzielnicowi z Bielan zatrzymali Artura G. 26-latek we krwi miał 3,9 promila alkoholu, został więc przewieziony do policyjnego aresztu. Dzisiaj, gdy wytrzeźwieje zostaną mu przedstawione zarzuty za uszkodzenie mienia. Administrator budynku wycenił straty na kwotę 600 złotych. Arturowi G. grozi teraz kara do 5 lat pozbawienia wolności.
eb