Dwaj koledzy trafili do aresztu
Areszt na 3 miesiące zastosował żoliborski sąd wobec Tomasza S. i Dariusza S. Dwaj koledzy dotkliwie pobili przypadkowego mężczyznę, który wraz z koleżankami stał na przystanku. Pokrzywdzony z licznymi obrażeniami twarzy trafił do szpitala. 23-latkowi i 35-latkowi grozi teraz kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Kilka dni temu pokrzywdzony wraz z koleżankami czekał na autobus. Na przystanku autobusowym przy ulicy Klaudyny został zaczepiony przez 23-latka. Pomiędzy mężczyznami doszło do wymiany zdań. W końcu Tomasz S. uderzył pokrzywdzonego. Za chwilę dołączył do niego 35-latek. W tym czasie ulicą Klaudyny przejeżdżał radiowóz. Mundurowi zauważyli dwóch mężczyzn, którzy bili pokrzywdzonego. Funkcjonariusze zatrzymali 23-letniego Tomasza S. i 35-letniego Dariusza S. Obaj koledzy byli pijani. Pokrzywdzony z licznymi obrażeniami twarzy trafił do szpitala.
Dwaj koledzy trafili do policyjnego aresztu. Prokurator przedstawił im zarzuty za pobicie. Sąd zastosował wobec nich tymczasowy areszt na okres 3 miesięcy. Obaj byli notowani przez policję, Tomasz S. za uszkodzenie ciała, zaś Dariusz S. za rozbój. Teraz grozi im kara do 3 lat pozbawienia wolności.
eb