Pobił przechodnia, bo ten nie chciał z nim rozmawiać
17-letniego Damiana Z. zatrzymali żoliborscy policjanci. Wymieniony będąc w stanie nietrzeźwości pobił młodego mężczyznę, tylko za to, że ten nie był zainteresowany rozmową z nim. Mężczyzna po wytrzeźwieniu, usłyszał zarzut naruszenia czynności narządu ciała i dobrowolnie poddał się karze.
Była godz. 15.20 kiedy funkcjonariusze komisariatu na Żoliborzu patrolując rejon, na ul. Mickiewicza, zauważyli przepychające się osoby, z których jedna na widok patrolowców zaczęła uciekać.
Niecodzienna reakcja wzbudziła zainteresowanie funkcjonariuszy, którzy natychmiast ruszyli w pościg za uciekającym młodym mężczyzną. Juz po chwili policjanci ustalili, że jest nim 17-letni Damian Z. Podczas dalszych czynności okazało się, że wymieniony zaczepił idącego chodnikiem, nieznanego mu 16-latka. Chłopak nie był zainteresowany rozmową z nietrzeźwym. To wywołało agresję 17-latka, który uderzył go barkiem w bok a następnie głową w twarz, rozbijając pokrzywdzonemu nos i wybijając zęba.
Damian Z, został zatrzymany i przewieziony do Żoliborskiego komisariatu, gdzie podczas badania okazało się, że 17-latek miał blisko 1,7 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
Napastnik po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut naruszenia czynności narządu ciała, do czego się przyznał, poddając dobrowolnie karze jednego roku i trzech miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na cztery lata.
(tk)