Reklamówkami naruszyli ciszę wyborczą
Wybory do Parlamentu Europejskiego na terenie Bielan i Żoliborza przebiegły spokojnie , jednakże nie obyło się bez drobnych incydentów. 45-letni Andrzej Ż. i 49-letnia Małgorzata S. za naruszenie ciszy wyborczej, odpowiedzą przed sądem grodzkim.
Była sobota kiedy Żoliborscy policjanci otrzymali informację, że na jednym z bazarów na terenie Żoliborza łamana jest cisza wyborcza.
Funkcjonariusze niezwłocznie udali się we wskazane miejsce gdzie w wyniku kontroli placówek na terenie bazaru ujawnili dwa punkty handlowe w których do pakowania zakupów używano reklamowych toreb z nadrukiem promującym jedną z partii oraz jej kandydata startującego w wyborach do Parlamentu Europejskiego. W jednym punkcje do toreb sprzedawca pakował klientom ziemniaki i truskawki, w drugim zaś pakowano mięso i wędliny. Podczas czynności osoby wyjaśniły, że używały tych reklamówek, bo są mocne i rozdawane były za darmo. Oboje zapomnieli natomiast o trwającej ciszy przedwyborczej.
Zgodnie z Ustawą o ordynacji wyborczej do Parlamentu Europejskiego, podczas trwania ciszy przedwyborczej rozdawanie ulotek lub prowadzenie, w jakikolwiek inny sposób, agitacji jest zabronione.
Torby zostały zabezpieczone, natomiast 45-letni Andrzej Ż. i 49-letnia Małgorzata S. za prowadzenie agitacji odpowiedzą przed sądem grodzkim.
(tk)