Areszt za okradanie pracodawców
Bielańscy Kryminalni zatrzymali 37-letniego Michała K. Mężczyzna zatrudniając się w sklepach na terenie Bielan i Warszawy, okradał pracodawców z pieniędzy znajdujących się w kasach. Ponadto 37-latek poszukiwany był do ustalenia miejsca pobytu przez cztery prokuratury na terenie Warszawy. Po zatrzymaniu Michał K. usłyszał sześć zarzutów kradzieży i przyznał się do ich popełnienia. Sąd po zapoznaniu się ze sprawą, postanowił o tymczasowym aresztowaniu mężczyzny. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Od pewnego czasu, do komendy na Bielanach zaczęły napływać informacje o osobie, która zatrudniając się w sklepach dokonuje kradzieży pieniędzy z kasy i porzuca pracę.
Sprawą zajęli się bielańscy policjanci, którzy w wyniku podjętych czynności ustalili, że osobą tą jest 37-letni Michał K. Mężczyzna nie przebywał jednak w miejscu zameldowania i ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości. Jak ustalono Michał K. za podobne kradzieże poszukiwany był już do ustalenia miejsca pobytu przez cztery prokuratury na terenie Warszawy.
W związku z powyższym do działania przystąpili bielańscy kryminalni, którzy na podstawie posiadanego rozpoznania środowiska przestępczego oraz przeprowadzonych czynności operacyjnych ustalili miejsce pobytu, a następnie zatrzymali 37-letniego Michała K.
Kiedy funkcjonariusze pojawili się w miejscu jego pobytu, informując o powodzie wizyty, mężczyzna nie krył zaskoczenia. 37-latek został zatrzymany i przewieziony do bielańskiej komendy.
Podczas dalszych czynności policjanci udowodnili Michałowi K. dokonanie, sześciu kradzieży pieniędzy ze sklepów na terenie Bielan i Warszawy . Mężczyzna usłyszał zarzuty i przyznał się do ich popełnienia. Sąd po zapoznaniu się ze sprawą, już na obecnym etapie postanowił o tymczasowym aresztowaniu 37-latka na okres 3 miesięcy. Mężczyźnie grozi do 5 lat pozbawienia wolności. W dalszym ciągu trwają czynności zmierzające do ustalenia okoliczności innych kradzieży.
tk