Groziła sąsiadce
Policjanci z Bielan zatrzymali kobietę, która groziła pozbawieniem życia nowej sąsiadce. Kobieta wprowadziła się do lokalu kilka dni temu i od razu stała się ofiarą Renaty C. 44-latka w chwili zatrzymania miała prawie 3 promile. Teraz odpowie za groźby karalne.
Pokrzywdzona wraz z koleżanką do lokalu przy ulicy Doryckiej wprowadziła się tuż przed Sylwestrem i od razu stała się obiektem ataków ze strony sąsiadki zamieszkującej na tej samej klatce. Początkowo koleżanki ignorowały walenie w drzwi i ściany i wyzywanie ich, ale w ciągu ostatnich dni sytuacja wyraźnie zaczęła je niepokoić. Renata C. zaczęła jednej z kobiet grozić pozbawieniem życia. Pokrzywdzona wystraszyła się i wezwała policję.
Mundurowi natychmiast po otrzymaniu zgłoszenia pojechali pod wskazany adres, gdzie na klatce schodowej zastali pijaną Renatę C. 44-latka na widok policji próbowała się schować w mieszkaniu, ale policjanci poszli za nią do lokalu. Kobieta została zatrzymana i przewieziona do bielańskiej komendy gdzie zbadano stan jej trzeźwości. Badanie wykazało prawie 3 promile alkoholu we krwi.
Po wytrzeźwieniu Renata C. usłyszała zarzuty za groźby karalne. Teraz grozi jej kara do 2 lat pozbawienia wolności.
ek