Groził nożem
Noc w policyjnym areszcie spędził mężczyzna, który groził swojej żonie pozbawieniem życia i znęcał się nad nią fizycznie i psychicznie. Bielańscy policjanci zatrzymali Adama K. Zastraszona kobieta obawiając się spełnienia gróźb zadzwoniła po policję. Agresywnemu mężowi grozi teraz kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Wczesnym ranem bielańscy policjanci otrzymali wezwanie do jednego z mieszkań na ulicy Starej Baśni. Na miejscu okazało się, że 50-letni mężczyzna znowu groził pozbawieniem życia swojej żonie. Mężczyzna stał nad łóżkiem pokrzywdzonej trzymając nóż w ręce. Przerażona kobieta obawiając się, że mąż tym razem spełni swoje groźby wezwała na pomoc policję. Mężczyzna znęcał się nad żoną psychicznie i fizycznie od kilku miesięcy, wyzywał ją, szarpał, kopał po całym ciele, gdy spała wlewał jej wodę do ucha i strząsał na nią popiół. Psychicznego znęcania się nie uniknęła również córka.
Mundurowi na miejscu byli błyskawicznie. Mężczyzna został zatrzymany w mieszkaniu. W łazience, w pralce, policjanci znaleźli nóż, którym mężczyzna groził kobiecie. Mężczyzna został przewieziony do bielańskiej komendy i umieszczony w policyjnym areszcie. 50-latek już usłyszał zarzut za kierowanie gróźb karalnych pod adresem najbliższych członków rodziny. Prokurator zastosował wobec mężczyzny policyjny dozór, nakaz opuszczenia miejsca zamieszkania i zakaz zbliżania się do pokrzywdzonych. Za to przestępstwo grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
ek