Posłużył się dokumentem innej osoby
Zbigniew S. okazał dowód osobisty innej osoby. Mężczyzna uparcie twierdził, że jest osobą ze zdjęcia. Policjanci i strażnicy miejscy nie dali wiary jego zapewnieniom i zaczęli zadawać szczegółowe pytania. Szybko wyszło na jaw, że Zbigniew S. podaje dane inne osoby, a dowód osobisty rzekomo znalazł kilka dni temu. Mężczyzna odpowie teraz za posługiwanie się dokumentem innej osoby.
Było tuż przed 02.00, gdy mundurowi z Bielan patrolowali ulicę Szegedyńską. W jednym z bloków zauważyli leżącego mężczyznę. 55-latek był pijany, we krwi miał ponad 2 promile. Mężczyzna nie był w stanie podać swoich danych, okazał tylko dowód osobisty. Policjanci zwrócili uwagę, że w dowodzie, na zdjęciu, jest inna osoba.
Mężczyzna uparcie twierdził, że dowód stanowi jego własność. Dopiero gdy policjanci zaczęli go pytać o szczegóły, okazało się, że jest zupełnie inną osobą. Mężczyzna w końcu podał swoje prawdziwe dane.
55-latek trafił do policyjnego aresztu. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty za posługiwanie się dokumentem innej osoby. Grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności. Dochodzeniowcy będą teraz ustalać w jaki sposób Zbigniew S. wszedł w posiadanie takiego dokumentu.
ek