Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Posiadali narkotyki, trafili do aresztu

Data publikacji 21.08.2009

Zatrzymane 4 osoby w związku z podejrzeniem posiadania środków odurzających oraz zabezpieczone narkotyki - to efekt ostatnich działań policjantów na Bielanach. Mundurowi podczas nocnej służby udaremnili czterem dwudziestolatkom zażycie środków odurzających oraz nie dopuścili do prowadzenia pod ich wpływem pojazdów mechanicznych. Ponadto dwóm z nich, udowodniono posiadanie narkotyków. Obaj mężczyźni usłyszeli zarzuty i poddali się dobrowolnie karze.

Było przed 23 kiedy zainteresowanie bielańskich patrolowców wzbudziło dwóch mężczyzn stojący przy volkswagenie zaparkowanym na cmentarnym parkingu. Mężczyźni na widok policji zaczęli zachowywać się nerwowo. Funkcjonariusze postanowili sprawdzić, co jest powodem takiego zachowania.

Podczas interwencji zarówno 22-letni Robert P. jak i 24-letni Damian K. nie potrafili  wyjaśnić, dlaczego o tej porze przebywają w dość specyficznym miejscu. Już po kilku minutach, funkcjonariusze sami znaleźli odpowiedź na to pytanie. Przy tylnym kole pojazdu ujawnili rozsypany proszek koloru białego. Podobną substancję w plastikowej torebce odnaleźli z przodu samochodu. Mężczyźni nie przyznawali się do ujawnionej substancji.

Robert P. i Damian K. zostali przewiezieni do bielańskiej komendy, a ujawniony proszek poddany badaniu, które wykazało, że jest to amfetamina. Obaj mężczyźni zostali zatrzymani i umieszczeni w policyjnym areszcie.

Do podobnego zatrzymania doszło tuż przed północą. Zainteresowanie policjantów wzbudziło  podejrzane zachowanie dwóch mężczyzn, siedzących w hondzie, zaparkowanej na parkingu przy ul. Szegedyńskiej. Tym razem funkcjonariusze w pojeździe wyczuli charakterystyczną woń palonej marihuany, a podczas przeszukania ujawnili pod siedzeniem susz roślinny koloru zielonego. Zarówno właściciel hondy 20-letni Marcin S., jak i pasażer 20-letni Kamil F. nie przyznawali się, do którego z nich należy ujawniony susz.

Mężczyźni zostali zatrzymani i przewiezieni do bielańskiej komendy, gdzie podczas badania potwierdzono, że ujawniona w pojeździe substancja to marihuana. Tę noc 20-latkowie spędzili w policyjnym areszcie.

W obydwu przypadkach bielańscy śledczy, ustalili do kogo należały zabezpieczone narkotyki. Podczas czynności procesowych udowodniono, że amfetamina należała do 22-letniego Roberta P., natomiast marihuanę posiadał 20-letni Marcin S. Obaj mężczyźni usłyszeli zarzut posiadania środków odurzających. Przyznali się do jego popełnienia i poddali dobrowolnie karze.

Jak stwierdzili sami zatrzymani, tej nocy zabrakło im wyobraźni i zdrowego rozsądku. Mundurowi  tym razem uchronili ich, od powiększenia zatrważających statystyk, mówiących że najczęstszą przyczyną wypadków drogowych jest brawura młodych kierowców, spowodowana m.in. prowadzeniem pojazdów  pod wpływem środków odurzających. Zaburzona narkotykami świadomość nie może prowadzić do niczego innego jak tylko do tragedii.

 (tk)

Powrót na górę strony