Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Oszuści wciąż działają

Data publikacji 18.01.2017

Praca przy rozpracowywaniu oszustów działających metodą „na policjanta CBŚ” nie jest łatwa. Zdarza się, że sprawcy takich przestępstw, dzięki swojej bezwzględności zyskują spore kwoty pieniędzy od starszych osób, które przekonywane są przez nich o tym, że biorą udział w akcji, dzięki której oszuści zostaną zatrzymani. Pokrzywdzeni tym czasem nie zdają sobie sprawy, że w ciągu kilku minut tracą dorobek swojego życia. Kilka dni temu na terenie Bielan i Żoliborza miały miejsce dwa takie przypadki. Starsze osoby straciły prawie 40 000 złotych. Nie pozwólmy, aby w ten sposób nasi najbliżsi stracili dorobek swojego życia. Porozmawiajmy z nimi o oszustach.

Bielańscy i żoliborscy policjanci przestrzegają mieszkańców dzielnicy przed oszustami wyłudzającymi od starszych osób pieniądze metodą na tzw. „policjanta”. Sprawcy tego typu oszustw są często zatrzymywani dzięki pomocy osób, które mają świadomość tego, że mogą zostać oszukane. Niestety wciąż jesteśmy informowani o kolejnych pokrzywdzonych. Kiedy starsza osoba odbiera telefon od rzekomego „policjanta” z prośbą o pomoc w zatrzymaniu oszustów działających metodą na tzw. "wnuczka", często przekazuje przestępcom oszczędności całego życia.

Przestępcy oszukujący starszych ludzi metodą na tzw. „wnuczka” działają w stolicy od około 10 lat. Pomimo zatrzymania przez policję wielu z nich, nadal docierają do nas sygnały o kolejnych pokrzywdzonych osobach.

Oszuści stale modyfikują metodę swojego działania. Tak, jak na początku dzwoniąc na numer stacjonarny i nawiązując rozmowę ze starszą osobą podszywają się pod któregoś z członków rodziny. Po chwili jednak przerywają połączenie. Bardzo szybko telefon ponownie dzwoni. Tym razem przestępca podaje się za policjanta, funkcjonariusza CBŚP.

Oszust przekonuje starszą osobę, że rozpracowuje zorganizowaną grupę przestępczą i prosi, aby mu w tym pomóc. Ta pomoc ma polegać na przekazaniu gotówki. Dzięki temu będzie można zatrzymać prawdziwych przestępców oszukujących starsze osoby na tzw. "wnuczka". Informują również osoby starsze o utracie pieniędzy z konta i natychmiastowej jej wypłacie.

W rzeczywistości są przestępcami, nie mającymi nic wspólnego z policją. Jedynym ich celem jest wzbogacenie się kosztem ludzkiej krzywdy. Po przekazaniu pieniędzy lub wpłaceniu ich na wskazane przez oszusta konto, wszelki kontakt z przestępcami się urywa. Z reguły wówczas pokrzywdzony orientuje się, że padł ofiarą oszusta.

Oszuści informują starsze osoby, aby udając się do banku w celu wypłaty pieniędzy, nie mówili kasjerom i obsłudze placówek bankowych, w jakim celu to robią. Oszuści starają się przekonać starsze osoby, że pracownicy banków również należą do grupy przestępczej i dlatego nie wolno ich o niczym informować.  

Pamiętajmy, że zasada „ograniczonego zaufania” do nieznajomych obowiązuje nie tylko dzieci. Dorośli często o niej zapominają, stając się ofiarami własnej łatwowierności i braku rozwagi. Oszuści wykorzystują ufność oraz dobre serce osób, które nie potrafią odmówić pomocy w trudnej sytuacji. Niespodziewane telefony osób podających się za policjantów, od dawno niewidzianych wnuków, siostrzenic czy kuzynów nie muszą zakończyć się naszą finansową porażką, jeżeli będziemy przestrzegać kilku podstawowych zasad.

Pamiętaj:

  • Policja nigdy w takich lub podobnych sytuacjach nie prosi o przekazanie pieniędzy
  • nie działaj pochopnie pod presja czasu
  • po rozmowie zadzwoń do kogoś bliskiego na znany Ci numer telefonu , by opowiedzieć o zdarzeniu – nie może być ono tajemnicą
  • niezwłocznie powiadom policję o takim zdarzeniu, najlepiej osobiście lub dzwoniąc (po uprzednim rozłączniu się z poprzednim rozmówcą), pod numer alarmowy 997 lub 112 z telefonu komórkowego, telefon całodobowy 22 603- 71-55

ek

Powrót na górę strony