Z fałszywymi receptami w aptece
Jarosław T. został zatrzymany przez policjantów z Bielan, tuż po tym, jak chciał zrealizować sfałszowaną receptę. Mężczyzna wpadł, gdyż pracownik apteki zorientował się, że klient kilka dni temu również zrealizował tam sfałszowaną receptę. 37-latek już usłyszał zarzuty. Grozi mu teraz kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Policjanci z Bielan zatrzymali 37-letniego mężczyznę, który przyszedł zrealizować receptę na leki. Pracownik apteki od razu skojarzył, że jest to ten sam mężczyzn, który dwa tygodnie temu również posłużył się sfałszowaną receptą. Wówczas pracownik złożył zawiadomienie na policji.
Tym razem o zaistniałej sytuacji od razu zostali powiadomieni bielańscy kryminalni. Funkcjonariusze w aptece przy ulicy Reymonta zatrzymali Jarosława T. Mężczyźnie zostały przedstawione zarzuty za posłużenie się sfałszowanymi receptami w celu ich realizacji. Teraz grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
ek