Poszukiwany nie chciał otworzyć drzwi, pomogli strażacy
W minionym tygodniu bielańscy kryminalni zatrzymali 48-latka poszukiwanego Listem Gończym za jazdę pod wpływem alkoholu. W ręce dzielnicowego z Żoliborza wpadł za to mężczyzna ukrywający się przed wymiarem sprawiedliwości za udział w pobiciu. Obaj najbliższy czas spędzą za kratami.
O godz. 6 rano w budynku przy Kasprowicza zjawili się kryminalni zajmujący się poszukiwaniem osób. Wcześniej ustalili miejsce, w którym może przebywać 48- latek poszukiwany Listem Gończym. Mężczyzna nie chciał dobrowolnie pożegnać się z wolnością i postanowił nie otwierać drzwi policjantom. Przekonali go dopiero wezwani na miejsce strażacy dysponujący specjalistycznym sprzętem do pokonywania przeszkód.
Drugiego z mężczyzn, który również sądził, że może oszukać wymiar sprawiedliwości zatrzymał dzielnicowy z Żoliborza. Na ukrywającym się ciążyła kara 8 miesięcy pozbawienia wolności za udział w pobiciu, dlatego zmienił na jakiś czas swoje miejsce zamieszkania. Funkcjonariuszowi udało się przekonać poszukiwanego do spotkania, po którym trafił wprost do Zakładu Karnego.
Policjanci zadziałali skutecznie, zatrzymani mężczyźni odpowiedzą za przestępstwa, których się dopuścili. Teraz najbliższy czas spędzą za kratami.
ks