Trafił na trzy miesiące do aresztu za nękanie sąsiada
Groził pozbawieniem życia, obrażał, dobijał się do drzwi oraz uporczywie wydzwaniał do jednego z lokatorów bloku, w którym mieszkał. Wszystko przez to, że nie podobali mu się goście odwiedzający sąsiada. Policjanci z Żoliborza już zatrzymali agresywnego mężczyznę. Decyzją sądu najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie.
Przestępstwa stalkingu oraz gróźb karalnych dopuścił się 52-letni mieszkaniec Żoliborza. Mężczyzna od zeszłego roku uporczywie nękał jednego z lokatorów budynku w którym sam mieszkał. Groził sąsiadowi, że pozbawi go życia, uporczywie wydzwaniał domofonem, dobijał się do drzwi o różnych porach dnia i nocy, a także wyzywał wulgarnymi słowami.
Pokrzywdzony o wszystkim powiadomił żoliborskich policjantów i w komisariacie złożył stosowne zawiadomienie. Niespełna miesiąc po tym, mundurowi ponownie interweniowali wobec 52-latka. Tym razem groził sąsiadowi śmiercią, trzymając w ręku przedmiot przypominający broń, jak się okazało była to atrapa. Funkcjonariusze zatrzymali agresywnego mężczyznę.
Śledczy po zebraniu dowodów w sprawie zawnioskowali o tymczasowy areszt dla 52-latka. Przesłuchującym go policjantom tłumaczył, że nie lubi swojego sąsiada i nie podobają mu się jego goście. Sąd przychylił się do wniosku i zastosował wobec mężczyzny najsurowszy środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu na okres trzech miesięcy. Przestępstwo stalkingu jest zagrożone karą do 3 lat pozbawienia wolności.
ks