Napadł na pasażerkę z przedmiotem przypominającym broń, jest już w areszcie
Policjanci z wydziału kryminalnego bielańskiej komendy zatrzymali 25-letniego kierowcę przewozu osób, podejrzanego o napad na klientkę. Zatrzymany ob. Ukrainy grożąc kobiecie przedmiotem przypominającym broń zabrał jej telefon, torebkę, walizkę oraz biżuterię. Mężczyzna usłyszał już zarzut rozboju za co grozi mu kara do 12 lat pozbawienia wolności. Wobec podejrzanego sąd zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania.
-
Policjant prowadzi zatrzymanego mężczyznę
Pod koniec grudnia ubiegłego roku doszło do napadu na kobietę. Mieszkanka Bielan wracająca po świętach do stolicy, zamówiła transport z dworca do domu. Kiedy podjechał kierowca, niczego niepodejrzewająca klientka wsiadła do jego samochodu. Podczas jazdy, na ulicy gen.Maczka mężczyzna nagle zablokował drzwi, wyjął przedmiot przypominający broń i grożąc nim pasażerce zażądał pieniędzy, telefonu, biżuterii, torebki a nawet walizki z jej rzeczami osobistymi. Po wszystkim napastnik odblokował zamki i kazał przestraszonej kobiecie natychmiast wysiąść z auta. Sprawca odjechał, a wtedy pokrzywdzona wezwała Policję.
Kryminalni z Bielan w wyniku pracy operacyjnej zebrali wszelkie informacje, które pozwoliły na ustalenie osoby podejrzanej o przestępstwo. Ze zgromadzonego przez funkcjonariuszy materiału wynikało, że napastnikiem może być 25-letni obywatel Ukrainy.
Mężczyzna kilka dni temu został zatrzymany i doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzut rozboju. Śledczy prowadzący sprawę wystąpili do sądu z wnioskiem o areszt dla zatrzymanego. Sąd przychylił się do wniosku i zastosował wobec mężczyzny tymczasowy, 3-miesięczny areszt. 25-latkowi grozi teraz kara do 12 lat pozbawienia wolności.
ks