Wybił szybę, bo się zdenerwował
Policjanci z Bielan zatrzymali 19-letniego Łukasza H. Mężczyzna wpadł tuż po tym, jak wybił szybę w drzwiach wejściowych klatki schodowej, w jednym z bloków przy ulicy Przybyszewskiego. Mężczyzna jest doskonale znany policji. To nie pierwsza jego „wizyta” w komendzie na Żeromskiego. Wandalowi zostały przedstawione zarzuty, do których przyznał się i dobrowolnie poddał karze.
Tuż po godzinie 2 w nocy, policyjny patrol z Bielan został skierowany na ulicę Przybyszewskiego, gdzie oczekiwała kobieta, która bała się agresywnego syna. Pijany mężczyzna wrócił do domu i awanturował się. Wcześniej zdarzało mu się, że będąc po wpływem alkoholu niszczył sprzęty i wybijał w domu szyby. Kobieta bała się, żeby takie zachowanie nie powtórzyło się, dlatego wezwała policjantów. Zanim jednak syn wszedł do mieszkania zdążył wybić szybę w drzwiach wejściowych klatki schodowej. Mundurowi na miejscu byli błyskawicznie. Funkcjonariusze ustalili, że młody mężczyzna zdenerwował się, ale nie chciał podać przyczyn, które spowodowały, że wyładował agresję na drzwiach.
Pijany 19-latek został zatrzymany i przewieziony do bielańskiej komendy. Przedstawiciel spółdzielni mieszkaniowej, w budynku w którym chuligan wybił szybę, złożył zawiadomienie o zniszczeniu mienia. Bielańscy policjanci przedstawili zatrzymanemu zarzut. Mężczyzna przyznał się do zarzucanego czynu. Z uwagi na fakt, iż nie był to pierwszy wybryk Łukasza H. kara jaką zaproponowali policjanci była wysoka. 19-latek będzie też musiał ponieść koszty naprawy.
(eb)